Mężczyżni też potrzebują wapnia

W ciągu ostatnich kilku lat lekarze zalecali kobietom dostarczać odpowiednią ilość wapnia by zapobiec osteoporozie. Wchłanianie i zatrzymywanie wapnia w organizmie kobiet ma również związek ze stężeniem estrogenów, co tłumaczy czemu osteoporoza ujawnia się po menopauzie, gdy dochodzi do obniżenia poziomu estrogenów.

Podnoszenie ciężarów również pobudza zatrzymywanie wapnia w kościach, co doprowadza do wzrostu gęstości kości. Wapń i skojarzone z nim, synergiczne działające substancje odżywcze (magnez i witamina D) w połączeniu z ćwiczeniami fizycznymi są najlepszym sposobem zapobiegania osteoporozie u kobiet.

A co z mężczyznami? Im też potrzebny jest wapń, który zwiększa gęstość kości, a ponadto bierze udział w procesach skurczów mięśni i przewodzenie we włóknach nerwowych. W rzeczywistości stężenie wapnia we krwi (około 1% całkowitej ilości wapnia w organiżmie) znajduje się pod ścisłą kontrolą, a organizm ma różne sposoby zapewniające utrzymanie właściwego stężenia wapnia w osoczu. Większość tych mechanizmów polega na uwalnianiu wapnia z kości do krwi wskutek działania różnych hormonów, np. hormonu przytarczyc.

Wysoka kwasowość krwi (niskie pH) zwiększa wydalanie wapnia z organizmu. Dlatego dieta bogatobiałkowa wiąże się ze zwiększoną utratą wapnia. Choć dietetycy często wymieniają utratę wapnia jako jedno z niebezpieczeństw diety bogatobiałkowej, badania wykazały, że działanie to występuje tylko w przypadku braku w diecie fosforu, którego na szczęście, jest pod dostatkiem w produktach bogatobiałkowych.

Ale o ile trening siłowy jest dobry dla zdrowia kości, ta forma ćwiczeń jest anaerobowa. Oznacza to, że kwaśne uboczne produkty przemiany materii, np. kwas mlekowy, produkowane są właśnie w tego typu ćwiczeniach. Czy ta zwiększona kwasowość nie prowadzi do utraty wapnia?
Oczywiście,że tak. Praca ta badała wpływ treningu siłowego na utratę wapnia u 10 mężczyzn. Okazało się, że po treningu u mężczyzn występowała znaczna utrata wapnia (mierzona stężeniem wapnia w moczu), co przypisano „kwasocie metabolicznej dużego stopnia”.

Przypuszcza się,że wzrost wydalania wapnia po treningu siłowym odbywa się wskutek gorszej resorbcji wapnia w nerkach pod wpływem zwiększonej kwasowości. Dochodzi również do wzrostu stężenia wapnia we krwi (działanie buforujące), co z kolei zmniejsza wydzielanie parathormonu (hormonu przytarczyc). U badanych mężczyzn wydalany wapń pochodził przypuszczalnie z kości.

Należy wziąć pod uwagę również i to, że pewne diety prowadzą do zwiększenia stężenia ketonów (produktów ubocznych metabolizmu tłuszczu), np. diety ekstremalnie ubogie w węglowodany. Ketony również zwiększają kwasowość krwi, ponieważ są to w istocie związki o charakterze kwasowym. Jednakże efekt ten występuje rzadko, jeśli jednocześnie podaje się sole mineralne- co na ogół, podczas stosowania takiej diety, ma miejsce.

Zatem o ile kobiety muszą mieć szczególną świadomość znaczenia właściwej podaży wapnia, mężczyźni też powinni się upewnić, czy dostarczają sobie wystarczającej ilości tego ważnego pierwiastka, gdyż wydaje się, że tracą go oni po każdym treningu. Jeśli nie spożywasz go wystarczająco dużo wraz z pokarmem, przyjmuj odpowiednią ilość preparatu wapniowego.

Udostępnij znajomym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *