Rozpad mięśni poprzecznie prążkowanych jest niezwykle rzadko spotykanym zespołem chorobowym, którego przyczyną może być użycie narkotyków, zatrucie toksynami (np. jadem niektórych węży), intensywny wysiłek fizyczny, uszkodzenia mechaniczne (np. zmiażdżenie) i/lub termiczne, przedawkowanie leków, zatrucie alkoholem, heroiną, kokainą, amfetaminą, LSD, tlenkiem węgla, przyjmowaniem niektórych leków (statyn, zwłaszcza w sytuacji, gdy podczas indukcji znieczulenia stosuje się suksametonium, fibraty, cyklosporyny, teofiliny). [3,6]
W jednym z przypadków [1] rabdomiolizy doznał 32 letni narkoman, który od kilku lat brał heroinę. Wystąpił u niego skąpomocz, mocz drastycznie zmienił kolor (ściemniał), wystąpił bolesny obrzęk kończyn dolnych. Wystąpiła azotemia, zaburzenia elektrolitowe (hiperkaliemia oraz hiponatremia), białkomocz oraz hematuria (krew w moczu). Miał podwyższone stężenie kinazy kreatynowej oraz LDH. Zdiagnozowano u niego rozpad mięśni oraz ostre uszkodzenie nerek. U uzależnionych od heroiny powodem jest niedotlenienie mięśni, bezpośrednim efektem toksycznym heroiny dla mięśni, reakcją immunologiczną oraz skurczem naczyń.
Znacznikiem rabdomiolizy jest poziom CPK, czyli enzymu (kinazy kreatynowej CK lub CPK) występującego głównie w mięśniach, sercu, mózgu. Podwyższony poziom CPK świadczy o uszkodzeniu mięśni. Normalna wartość to 55-170 j/L dla mężczyzn oraz 30-135 j/L dla kobiet. [4] W 33 numerze „Crossfit Journal” przytoczona jest historia zapaśnika, rangera i członka oddziału antyterrorystycznego SWAT, Briana, który po wykonaniu treningu crossfit (wymachy sztangielką – ang. swings w seriach po 50 powtórzeń) doznał rozpadu mięśni szkieletowych, co skończyło się dla niego pobytem w szpitalu, katastrofalnym bólem i koniecznością podawania 16 mg morfiny co dwie godziny! W momencie przyjęcia do szpitala u Briana CPK wynosiło 22 000, a w ciągu dwóch dni wzrosło do 98 000! Historia Briana skończyła się dobrze. Wrócił on do ćwiczeń.
Tymczasem w literaturze opisany jest ekstremalny przypadek rabdomiolizy po zwykłej, godzinnej sesji na rowerze stacjonarnym. Jak wiemy w etapie przygotowań do zawodów niektórzy kulturyści stosują aeroby nawet 8-10 x tygodniowo po 45-60 minut. Komentarz zbędny. [5] Mężczyzna po godzinnej sesji na rowerze miał gorsze wyniki, niż po ultramaratonie CK wynosiło ponad 310 tysięcy j/L!
W końcu niedawno na łamach „The Journal of Emergency Medicine” [2] opisano pierwszy przypadek rozpadu mięśni indukowanego clenbuterolem (nie stosowanym już raczej u ludzi beta mimetykiem, gdyż zastąpiły go inne, bezpieczniejsze środki). Mężczyzna miał zmieniony kolor moczu, a kinaza kreatynowa wynosiła aż 122,933 jednostki/L (norma przekroczona 723 razy!). U mężczyzny nie stwierdzono uszkodzenia nerek, co często występuje razem z rabdomiolizą (wpływ mioglobiny). [6] Clenbuterol od dawna jest wiązany z zaburzeniami pracy serca. Najczęstsze skutki uboczne jego stosowania to tachykardia, zaburzenia pokarmowe (wymioty) oraz skurcze. Jak się okazuje, w niezwykle rzadkich przypadkach może on powodować nawet rozpad mięśni!