Walka z nadprogramową tkanką tłuszczową polegająca na wprowadzaniu żywieniowych restrykcji bardzo często negatywnie odbija się na samopoczuciu i formie psychicznej. Wiele osób jednak stara się ignorować zniżki nastroju uważając je za nieuniknione w przypadku stosowania diet odchudzających. Tymczasem będąc „na diecie” wcale nie musimy czuć się źle – wręcz przeciwnie, wprowadzenie zdrowych nawyków żywieniowych powinno wiązać się ze znaczną poprawą kondycji psychicznej.
Tak być nie musi!
Towarzyszące dietom redukcyjnym dolegliwości natury psychicznej, związane z pogorszeniem humoru albo co gorsza – smutkiem i spadkiem poczucia własnej wartości bywają niebezpieczne z wielu względów. Po pierwsze tego typu symptomy wskazują na to, że dieta jest nieprawidłowo zbilansowana co zmniejsza prawdopodobieństwo osiągnięcia zadowalających rezultatów i negatywnie odbija się na zdrowiu, po drugie – wpływają negatywnie na relacje międzyludzkie, sprzyjają konfliktom a nawet – depresji. Jeżeli zatem wprowadzamy w życie kroki mające na celu redukowanie tkanki tłuszczowej, a jednocześnie odczuwamy poważne, negatywne zmiany samopoczucia powinniśmy wziąć pod uwagę fakt, że popełniliśmy błąd. Kontynuowanie podjętej strategii może wiązać się z poważnymi konsekwencjami – tego faktu pod żadnym pozorem nie należy bagatelizować.
Poniżej przedstawię najczęstsze przyczyny trwałego pogorszenia kondycji psychicznej w kontekście planów ukierunkowanych na redukcję tkanki tłuszczowej.
Zbyt niska podaż energii
Nie ma się co dziwić, że odżywianie się wyłącznie liściem sałaty i odtłuszczonym jogurtem naturalnym wpędza człowieka w pesymistyczny nastrój. Głodzenie się wyzwala naturalne mechanizmy kompensacyjne, a walka z nimi prowadzi do frustracji i załamania założeń diety w postaci objadania się słodyczami. Jeżeli zależy nam na trwałym ubytku tkanki tłuszczowej, powinniśmy najpierw oszacować swoje zapotrzebowanie kaloryczne, a następnie ustalić rozsądny deficyt energetyczny. Prawidłowo ułożony i zbilansowany jadłospis, oparty na niskoprzetworzonej żywności nie dopuszcza do powstawania dotkliwego uczucia głodu. Więcej na temat tego jak wprowadzać kaloryczne restrykcje dowiedzieć można się z poniższego opracowania: http://potreningu.pl/diety/artykuly/1871/odchudzam-sie-jak-ustalic-deficyt-energetyczny-
Za mało warzyw i owoców
Zbyt niskie spożycie pokarmów pochodzenia roślinnego, wiąże się zazwyczaj z niedoborami ważnych dla zdrowia związków, takich jak składniki mineralne, witaminy czy też substancje o charakterze nieodżywczym wywierające pożadany efekt fizjologiczny w postaci choćby – poprawy nastroju. O tym, że owoce i warzywa korzystnie wpływają na samopoczucie naukowcy wiedzą już od dawna, dlatego tym bardziej powinniśmy pamiętać o ich regularnej konsumpcji. Najlepiej sięgać po produkty świeże, sezonowe, pamiętając jednak, że niektóre z nich mogą zawierać spore ilości cukrów (warzywa skrobiowe, owoce takie jak winogrona i banany), a czasem także pewną dawkę białka (warzywa strączkowe) i tłuszczu (warzywa strączkowe, awokado), które po prostu należy wliczyć do dziennego bilansu… więcej