Przeprowadzono badanie, podczas którego 100 otyłych mężczyzn ( średni wieku 53 lata, BMI ponad 30) stosowało przez 10 tygodni dietę o bardzo niskiej podaży energii (VLED). Następnie 46 tygodni podtrzymywano osiągniętą wagę ciała.
Dodatkowo mężczyźni przez 56 tygodni otrzymywali:
- undekanianu testosteronu (gram co 6 tygodni, dwie dawki; następnie 1 g co 10 tygodni)
- placebo
Wyniki
Grupa testosteronu straciła 12 kg masy w ciągu 10 tygodni i średnio 11.4 kg w ciągu całego okresu 56 tygodni. W tych 12 kg było aż 3.9 kg beztłuszczowej masy ciała (mięśni) i 7.9 kg tłuszczu.
Wniosek: ~33% w każdym kg utraconej masy stanowiły mięśnie, a ~67% tłuszcz.
Grupa placebo straciła 13.5 kg masy w ciągu 10 tygodni i średnio 10.9 kg w ciągu całego okresu 56 tygodni. W tych 13,5 kg było aż 4.8 kg beztłuszczowej masy ciała (mięśni) i 7.5 kg tłuszczu.
Wniosek: ~39% w każdym kg utraconej masy stanowiły mięśnie, a ~61% tłuszcz.
W porównaniu do grupy kontrolnej mężczyźni otrzymujący testosteron stracili więcej tkanki tłuszczowej (2.9 kg różnicy między grupami), a także więcej tłuszczu trzewnego. W trakcie 10 tygodni stosowania diety niskokalorycznej utracono aż 3.9 kg beztłuszczowej masy (mięśni) w grupie testosteronu i 4.8 kg w grupie kontrolnej. Grupa testosteronu odzyskała średnio 3.3 kg beztłuszczowej masy podczas kolejnych 46 tygodni podtrzymania (na nieco wyższej kaloryczności), z kolei grupa placebo odzyskała średnio tylko 0.8 kg. Wychodzi na to, iż redukcja oraz podtrzymanie dały i tak 0.6 kg utraconej beztłuszczowej masy ciała w grupie testosteronu, jednak aż 4 kg w grupie placebo.
Naukowcy doszli do błędnego wniosku który brzmiał: „mężczyźni otrzymujący placebo tracili zarówno masę tłuszczową, jak i beztłuszczową masę ciała. Z kolei utrata masy ciała w grupie testosteronu była prawie wyłącznie spowodowana utratą tkanki tłuszczowej”.
Komentarz
Zaprzeczają tym twierdzeniom wszelkie dane które naukowcy zamieścili w tabelce. Testosteron dawał bardzo niewielki zysk w trakcie stosowania absurdalnej diety. Kto o zdrowych zmysłach wpadł na pomysł by ~120 kg facetom zapewnić 640 kcal dziennie przez 10 tygodni, a następnie 1350 kcal przez 46 tygodni?! Absurd! Taka niskokaloryczna dieta zniszczyła sporo mięśni, ale to wcale nie jest najgorsze. Naukowcy posłużyli się metodą DEXA, a ona nie odróżnia wody od mięśni. Dlatego wyszło na to, iż terapia testosteronem chroni mięśnie i odbudowuje je po chorej redukcji. To nieprawda. Poza tym u chorobliwie otyłych mężczyzn testosteron dawał niewielkie zyski więc jego stosowanie „do redukowania” z reguły mija się z celem.
Ref.
Mark Ng Tang Fui i in. „Effects of testosterone treatment on body fat and lean mass in obese men on a hypocaloric diet: a randomised controlled trial” https://link.springer.com/article/10.1186/s12916-016-0700-9