Badania wykazały, iż martwy ciąg może zmniejszać ból i zwiększać aktywność u większości, jednak nie wszystkich pacjentów z bólem dolnej części kręgosłupa. Celem badania Berglunda L. i wsp. było określenie wpływu martwego ciągu na poprawę funkcjonowania pacjentów.
35 osób wykonywało martwy ciąg pod nadzorem terapeuty z doświadczeniem w trójboju siłowym. Mierzono odczuwany strach przed ćwiczeniem (z powodu bólu), wytrzymałość mięśni tułowia i rozlokowanych wokół biodra (obręczy miednicznej) oraz kontrolę ruchu miedniczno-lędźwiowego.
W zginaniu biodra uczestniczą:
- mięsień biodrowo-lędźwiowy (iliopsoas),
- mięsień napinacz powięzi szerokiej (tensor fasciae latae)
- mięsień prosty uda (rectus femoris)
- m. krawiecki (sartorius)
- mięsień przywodziciel długi (adductor longus)
- mięsień przywodziciel krótki (adductor brevis)
- mięsień grzebieniowy (pectineus)
W prostowaniu biodra uczestniczą:
- m. pośladkowy wielki (gluteus maximus)
- m. półścięgnisty (semitendinosus)
- m. półbłoniasty (semimembranosus)
- m. dwugłowy uda (głowa długa); biceps femoris
- m.przywodziciel wielki (włókna kulszowe); adductor magnus
Wyniki pokazały, iż osoby mające mniejsze problemy z kręgosłupem, cierpiące z powodu mniejszego natężenia bólu i z lepszymi wynikami w teście Bieringa-Sørensena (mierzy on wytrzymałość mięśni wokół bioder i prostowników grzbietu) odniosą większe korzyści z wykonywania martwego ciągu.
Tak więc, dla osób zawodowo zajmujących się siłą i poprawą sprawności, które wykorzystują martwy ciąg jako ćwiczenie rehabilitacyjne dla osób z bólem krzyża, ważne jest, aby zorientować się czy pacjenci mają wystarczającą wytrzymałość mięśni prostowników grzbietu oraz niski poziom odczuwania bólu.