Większość ludzi szuka nowych cudownych sposobów pozbywania się tkanki tłuszczowej, metod treningu, gadżetów, a nawet tajemnej farmakologii budującej mięśnie! Tymczasem od kilkudziesięciu lat niewiele się zmieniło. Sukces w kulturystyce, bieganiu czy sportach walki gwarantuje … wytężona praca na treningu.
Maska mająca symulować trening wysokogórski należy dokładnie do tego typu gadżetów. W ich reklamowanie włożono kolosalne pieniądze, zaangażowano rozlicznych sportowców, dlatego ten produkt jest taki drogi (kilkaset złotych). Jedyny potwierdzony sposób na trening w warunkach wysokogórskich to … prowadzenie tam sesji treningowych. W pewien sposób można oszukać organizm komorami hipoksyjnymi lub podawaniem EPO (co jest zabronioną metodą od czasów skandali z lat 90. XX wieku). Wracając do maski, wszystko byłoby piękne i klarowne, niestety naukowcy mają tę niemiłą cechę, iż sprawdzają w praktyce teorie, anegdoty i nowe sposoby treningowe.
Sprawdzono [1], czy maska treningowa poprawi maksymalne pochłanianie tlenu i osiągi u wojskowych kadetów trenujących w ramach ROTC. Zaangażowano 14 z nich, byli to mężczyźni w wieku 20 ± 1.8 roku, wzroście 174.35 cm ± 3.1 cm, wadze 76.75 kg ± 11.09 kg, % BF 13.88% ± 4.62%. Losowo przydzielono ich do grupy interwencji (maska) lub kontrolnej. Kadeci realizowali normalny program ROTC, w tym bieganie na 2 mile (~3,2 km), interwałowo (10 sekund sprintu, 60 sekund truchtu). W inny dzień realizowali program obwodowy na 8 maszynach. W kolejny dzień mężczyźni musieli przebiec 4 mile (~6.4 km). Okres treningowy trwał 7 tygodni, każdy z mężczyzn trenował 3x w tygodniu. W ciągu 7 tygodni w grupie maski zwiększano obciążenie ustawiając w masce coraz większe „wysokości” (coraz mniejszy był dopływ powietrza w trakcie wysiłku). W pierwszym tygodniu symulowano 3000 stóp (914 m), w drugim 6000 (~1.82 km), w trzecim 9000 stóp (2.74 km), a od 4 tygodnia do końca 12000 (3657.6 metra n.p.m.)
Wyniki
Żadnych korzyści o których trąbią reklamy! Nie było różnic między grupami, więc ten kolejny drogi gadżet możesz wyrzucić do kosza. Mało tego, w badaniach Lauren i wsp. [2] maska treningowa zaszkodziła uczestnikom. Okazało się, że w grupie kontrolnej tętno spoczynkowe spadło, a w grupie stosującej „Elevation Training Mask 2.0” wzrosło – a to bardzo źle rzutuje, jakimkolwiek sportowcom.
Wniosek
Jeśli nie masz na co wydawać pieniędzy, zwykła skakanka, przyrząd ceniony przez pokolenia bokserów przyniesie bezsprzecznie rezultaty, maski wysokościowe nie dają oczekiwanych efektów.
Referencje:
1. Warren, Brian G., Frank Spaniol, and Randy Bonnette. „The effects of an elevation training mask on VO2Max of male reserve officers training corps cadets.” International Journal of Exercise Science 10.1 (2017): 4.
2.Lauren, Bryan, et al. „Physiological Change Through Aerobic Exercise Under Hypoxic Conditions With An Elevation Mask.” (2015). https://uta-ir.tdl.org/uta-ir/bitstream/handle/10106/25257/Group%204.pdf?sequence=1&isAllowed=y