Źródło zdjęcia
Kłopoty z gruczołem krokowym dotykają najczęściej mężczyzn w wieku średnim i podeszłym, natomiast w mniejszym stopniu osoby młodsze. Ale są także wyjątki, które najczęściej zdarzają się wśród młodych mężczyzn nadużywających środki dopingujące z grupy leków steroidowych.
Testosteron oraz jego pochodne wykazują silne działanie promujące na przerost gruczołu krokowego oraz inicjację zmian nowotworowych w jego obrębie. Rak gruczołu krokowego to jeden z najczęściej podawanych objawów ubocznych stosowania sterydów. I rzeczywiście nie wiele w tym przesady.
Mechanizm powstawania zmian chorobowych w gruczole krokowym na skutek nadużywania środków dopingujących jest dość złożony i właściwie nie do końca poznany. Jedno natomiast jest pewne – nagminne stosowanie dużych, lub nawet niewielkich dawek sterydów prowadzi do rozwoju niekorzystnych procesów chorobowych w obrębie prostaty. Objawy te wcale nie muszą ujawnić się w chwili stosowania dopingu, lecz mogą dać znać o sobie dopiero za kilka lub kilkanaście lat.
Dlaczego sterydy przyczyniają się do schorzeń prostaty?
Wzrost jak i czynność gruczołu krokowego przez całe życie pozostają pod ścisłą kontrolą układu hormonalnego. Największy wpływ na funkcjonowanie tego narządu mają hormony płciowe: testosteron i estrogeny. Jak wiadomo, testosteron produkowany jest w jądrach, skąd wędruje w różne części organizmu i oddziałuje na wiele tkanek. Między innymi hormon ten chętnie podejmowany jest przez komórki gruczołu krokowego. Zawierają one specjalny enzym (5-alfa-reduktazę) który zamienia testosteron w bardziej aktywna jego formę tzw. dehydrotestosteron (DHT), będący najsilniejszym androgenem.
Powstały DHT wiąże się ze specjalnymi receptorami w komórkach gruczołu krokowego, pobudzając je do wzrostu oraz silnego podziału. Jak wiadomo, podczas intensywnych podziałów komórkowych mogą powstawać także nieprawidłowe komórki (nowotworowe), jednak w normalnych warunkach proces ten jest precyzyjnie kontrolowany i nie budzi większych zagrożeń.
Może on jednak wymknąć się z pod kontroli w czasie nienaturalnego wzrostu testosteronu we krwi (doping). W warunkach podwyższonego poziomu tego hormonu powstaje nadmiar DHT który pobudza tak silnie podział komórek gruczołu krokowego, że w efekcie dochodzi do przerostu tego narządu, oraz powstania wielu ognisk nowotworowych nad którymi organizm może utracić kontrole.
Niebezpieczne estrogeny
Organizm broniąc się przed inwazją testosteronu uruchamia rozmaite mechanizmy obronne. Jednym z nich jest system neutralizowania nadmiaru androgenów poprzez ich zamianę na hormony żeńskie – estrogeny. Proces ten może jednak przysparzać wiele kłopotów zdrowotnych, przyczyniając się m.in. do ginekomastii i impotencji. Ale nie tylko Narastający poziom estrogenów to również spore zagrożenie dla prostaty.
Jak wykazały badania, zwiększony poziom estrogenów, (szczególnie estradiolu) powoduje wyraźny wzrost liczby receptorów wiążących DHT, w efekcie czego aktywność tego hormonu w obrębie gruczołu krokowego może silnie wzrosnąć. Efekt aktywności DHT wzmagają także inne związki jak prolaktyna czy FSH (folikulotropina), których podwyższone stężenie również obserwuje się u osób nadużywających sterydy.
Poziom i aktywność niebezpiecznych hormonów żeńskich może wzrosnąć nie tylko na skutek zwiększonej przemiany testosteronu do estrogenów, ale także innymi drogami. Jak wiadomo, długo utrzymujący się wysoki poziom testosteronu we krwi (na skutek dopingu) może doprowadzić do zablokowania mechanizmu „podwzórze-przysadka-gonady (jądra)”, i w konsekwencji do zmniejszenia wytwarzania tego hormonu przez jądra.
W wyniku niedoboru testosteronu stwarzają się wspaniałe warunki dla działania estrogenów, które zwiększają liczbę receptorów dla działania DHT. Wówczas wystarczy dodać trochę testosteronu z zewnątrz (który dodatkowo zwiększy ilość cząsteczek DHT) i katastrofa w obrębie prostaty murowana.
Podobne zależności obserwuje się u przekwitających mężczyzn. W ich organizmie w naturalny sposób spada poziom testosteronu i wzrasta aktywność estrogenów na skutek naturalnych procesów starzenia. Z tego tytułu są oni szczególnie narażeni na przerost gruczołu krokowego i raka prostaty. Ponieważ podawanie w tym okresie testosteronu może ten problem jeszcze wyraźniej nasilić, hormonalna terapia zastępcza powinna być stosowana bardzo uważnie.
Nadużywanie sterydów może także przyczyniać się do schorzeń prostaty na drodze naczyniowej. Hormony męskie wpływają na zwiększenie w osoczu krwi endoteliny – czynnika zwężającego naczynia, w efekcie czego gruczoł krokowy może znajdować się przez dłuższy w fazie przekrwienia co sprzyja rozwojowi zakażeń.
Gdy do szkodliwego wspomagania dodamy jeszcze kulturystyczny sposób odżywiania się, a więc podwyższoną podaż białka, aminokwasów, różnych aktywatorów metabolicznych jak karnityna, kreatyna, glutamina, HMB i inne, jest pewne że niekorzystne zmiany w obrębie gruczołu krokowego oraz układu moczowego mogą jeszcze wyraźniej przybrać na sile.
Leczenie
Niepokojących objawów ze strony układu moczowo-płciowego nigdy nie należy lekceważyć. Problemy z oddawaniem moczu mogą być pierwszym sygnałem informującym o niekorzystnych zmianach w obrębie gruczołu krokowego.
Najczęstsze objawy rozpoczynających się problemów zdrowotnych z prostatą, to:
- oddawanie moczu raz lub kilka razy w ciągu nocy,
- częstomocz w ciągu dnia,
- silne parcie na pęcherz,
- długie wyczekiwanie na oddanie moczu,
- słaby, przerywany strumień moczu,
- oddawanie moczu „porcjami”,
- dalsze „wykapywanie” moczu po jego oddaniu,
- uczucie niepełnego oddania moczu.
Pojawienie się powyższych objawów lub niektórych z nich, powinno być wyraźnym sygnałem do złożenia wizyty lekarzowi pierwszego kontaktu, który zastosuje odpowiednie leczenie, lub skieruje do specjalisty urologa. Nieodzownym elementem właściwego postępowania terapeutycznego jest przeprowadzenie z chorym odpowiedniego wywiadu chorobowego.
Podczas wizyty lekarskiej każdy powinien dokładnie poinformować lekarza o wszystkich dolegliwościach ze strony układu moczowo-płciowego, przebytych chorobach, zabiegach operacyjnych, oraz przyjmowanych lekach (dotyczy to także stosowania środków dopingujących).
Niezwykle pomocnym elementem oceny stopnia zaawansowania choroby może być przeprowadzenie odpowiedniego testu opracowanego przez Komitet Miar Amerykańskiego Towarzystwa Urologicznego (The International Prostate Symptom Score – I-PSS).
Wykonanie tego testu może być cenną wskazówką nie tylko dla lekarza ale także samego pacjenta. Uzyskane wyniki mogą każdemu uświadomić stopień zaawansowania dolegliwości oraz nakłonić do wizyty w gabinecie lekarskim w celu podjęcia odpowiednich działań leczniczych.
Sprawdź kondycje swojego gruczołu krokowego na podstawie testu I-PSS
Źródło zdjęcia
Suma punktów I-PSS
Suma uzyskanych punktów może wahać się od 0 do 35 pkt., w zależności od ilości uzyskanych punktów przyjmuje się następującą interpretację wyników:
- 0-7 dolegliwości nie występują lub mają charakter znikomy
- 8-11 dolegliwości niewielkie
- 12-19 dolegliwości umiarkowane
- 20-35 dolegliwości o znacznym nasileniu
Autor: flex1976 (sfd)
Komentarze do artykułu możesz zobaczyć na forum klikając TUTAJ
12-19 dolegliwości umiarkowane – znajduje sie w tym przedziale. Mam 18 lat i nigdy w zyciu nie zazywalem saa. To znaczy, ze mam cos nie tak z prostata ? Juz w tym wieku !?
Tabelkę & wynik należy traktować poglądowo. Najpewniej wykonać badanie oceniające / obrazujące obecny stan & funkcjonowanie tego gruczołu.