Kwasy tłuszczowe omega-3 wywierają wielokierunkowy wpływ na organizm. Są wiązane ze spadkiem ilości trójglicerydów, zmniejszeniem się symptomów depresji, zmniejszeniem nasilenia objawów ADHD u dzieci, niewielkim wpływem na obniżenie ciśnienia krwi, zmniejszeniem stanu zapalnego, podwyższeniem HDL-C, niewielkim wpływem na stężenie kortyzolu, zwiększeniem tolerancji na światło słoneczne (działanie ochronne), zmniejszeniem nasilenia objawów zaburzeń dwubiegunowych, niewielkim zmniejszeniem lęku i agresji, zmniejszeniem ilości homocysteiny. [1]
Obecnie okazuje się, iż kwasy tłuszczowe z grupy omega-3 mogą mieć wpływ na syntezę białek mięśniowych. Osoby w wieku 65-81 lat otrzymywały 4 g dziennie Lovaza® (GlaxoSmithKline) zawierającego 1.86 g EPA i 1.50 g DHA lub placebo (olej kukurydziany). Suplementacja omega-3 dwukrotnie zwiększyła ilość EPA i DHA w fosfolipidach w mięśniach i ok. trzykrotnie zwiększyła syntezę białek mięśniowych (pośrednio, w czasie gdy podawano badanym aminokwasy i insulinę; synteza wzrosła z poziomu 0.009 ± 0.005 %·h do wartości 0.031 ± 0.003 %·h). Dodatkowo odnotowano 50% większą aktywację (mierzoną stopniem fosforylacji) ścieżki sygnałowej p70s6k-mTOR.[2] Podobne wyniki odnotowano u osób w wieku 25-45 lat. [3] Możliwe, iż omega-3 oddziałują poprzez wpływ na stan zapalny w organizmie lub poprzez nieznany jeszcze mechanizm na układ nerwowy, szczególnie osób starszych.
Czy mogą mieć wpływ na osiągi sportowe osób młodych?
Wiele wskazuje, iż oddziałują korzystnie. Tym bardziej, iż żyjemy w świecie pełnym kwasów tłuszczowych omega-6, a wyrównanie proporcji o3 i o6 powinno być celem każdego, a szczególnie sportowca.