Każdy z Nas nie raz zastanawiał się jak to jest, że inni rosną, a my stoimy w miejscu. Po każdym cyklu spadków mamy tyle samo ile zyskaliśmy kilogramów i zatacza się błędne koło.
Nie będzie tu magicznych rozpisek z hormonem wzrostu oraz insuliną, ale znajdziecie parę praktycznych wskazówek jak prawidłowo wejść w kolejny cykl, jak pokonać zastoje (stagnację) w podczas cyklu oraz parę innych praktycznych porad.
Nie będzie tu regułek, wykresów i jakichś naukowych opracowań. Postaram się przy dużym udziale mojego kolegi SHIELDA (sfd), opisać sztuczki w cyklach sterydowych z życia wziętych. Wszystkie niżej opisane sposoby są sprawdzone przeze mnie, przez SHIELDA oraz często praktykowane przez profesjonalnych zawodników Bodybuildingu.
SPRAWA PIERWSZA – PRZEŁAMANIE STAGNACJI
Ileż to razy spotkała Nas stagnacja już po paru tygodniach cyklu. Np. mamy zaplanowany 15-sto tygodniowy cykl, a w połowie dopada Nas zastój. Kombinujemy z dietą, zwiększamy dawki, ale towar już towar nie działa… Dziwne co?
Sprawa jest prosta. Jeżeli dieta, trening i regeneracja są dopięte na ostatni guzik trzeba pomyśleć o receptorach, które powoli się „wypalają” (zwiększona tolerancja na dany środek). Pytanie samo się nasuwa – jak je oczyścić?
Możemy to zrobić szybko i skutecznie podając Clenbuterol z HCG z minimalną ilością Testosteronu lub wcale. Dla przykładu jedziemy cykl:
1-4 meta 30mg ed
1-12 deka 400mg/week
1-14 enan 600mg/week
W 8-ym tygodniu złapał Nas zastój. Co robić? O ile wyżej opisane warunki są spełnione (dieta, regeneracja oraz trening) to zabieramy się za przeczyszczenie receptorów:
8-9 HCG 1000ui e2d
8-9 clen 120mcg (2 dni on / 1 off)
W zależności od potrzeb czyszczenie możemy przedłużyć do 3 tygodni. Zapewniam, że 90% z Was będzie zadowolona. Podczas procesu czyszczenia najlepiej nie podawać testosteronu ani deki, ewentualnie minimalne dawki testosteronu. Stężenie obu środków lekko opadnie, po czym możemy uderzyć dalszą cześć cyklu na tych samych środkach. Odczujemy je bardzo dobrze nawet przy minimalnym lub zerowym zwiększeniu dawki. A jeśli wejdziemy z nowym, krótszym estrem, efekty mogą być znakomite.
SPRAWA DRUGA – CENTER LOADING
Ostatnio panuje u Nas moda na mocne środki typu tren, antek, aga. Np. zaczynamy cykl od Anapolonu, a po jego odstawieniu kompletnie nie odczuwamy pozostałych środków? W niektórych przypadkach pojawiają się spadki mimo podawania mety po Anapolonie. Wielokrotnie się takimi przypadkami spotkałem. Po prostu receptory zostały rozbite przez bardzo potężny środek, teraz pewnie myślisz co może to przełamać? Tak! Dobrze myślisz to testosteron który jest najpotężniejszym środkiem w procesie budowania Naszych mięśni!!!
Sposób ten nazywam po swojemu center loading , bo nie znam fachowych nazw – są mi niepotrzebne. Żeby lepiej ten sposób zobrazować pokażę to na przykładzie:
1-3 antek 100mg ed
3-6 meta 30mg ed
3-10 propionat 150mg e2d
Sytuacja wygląda tak. Odstawiliśmy antka, siła spada drastycznie, malejemy w oczach, czujemy się mniej nabici. Trzeba przebić działanie antka mocniejszym środkiem. Podajemy jednorazowa dawkę 600mg dwa razy w tygodniu. Czyli np. w poniedziałek 600mg i w czwartek 600mg. Po czym kontynuujemy planowany cykl.
1-3 antek 100mg ed
3-6 meta 30mg ed
4-4 prop 1200mg (pon 600mg i czw 600mg)
5-10 prop 150mg e2d
Trik polega na tym żeby przebić moc antka szybko działającym Propionatem. Organizm sam już dojdzie do równowagi nie odczuwając w większym stopniu zejścia z Anapolonu.
SPRAWA TRZECIA – STAŁY PROGRES
Jest to trik, który pozwala oszukać organizm, dzięki niemu nasze receptory nie są w stanie wyłapać od razu dawek, gdyż dawka jest zmienna i organizm nie jest w stanie się przyzwyczaić do stężeń. Nie oznacza to, że przyrosty będą znikome. Wręcz przeciwnie. Po zwykłych cyklach jest to terapia wstrząsowa dla organizmu w dobrym słowa tego znaczeniu.
Dla przykładu cykl:
1 tydz: bold 800mg + enan/susta 800mg
2 tydz: bold 550mg + enan/susta 500mg
3 tydz: bold 300mg + enan/susta 250mg
4 tydz: ———
5 tydz: bold 800mg + enan/susta 800mg
6 tydz: bold 550mg + enan/susta 500mg
7 tydz: bold 300mg + enan/susta 250mg
8 tydz: ———
9 tydz: bold 800mg + enan/susta 800mg
10 tydz: bold 550mg + enan/susta 500mg
11 tydz: bold 300mg + enan/susta 250mg
Tego typu cykl spokojnie można przedłużyć do 16 tygodni. Zmieniając później środki/estry brane tym samym schematem można uzyskać świetne rezultaty. Jeśli planujemy zejście to robimy to obcinając dawki obu środków z tygodnia na tydzień. I tu niespodzianka, Boldenon bierzemy tydzień dłużej od Testosteronu.
SPRAWA CZWARTA – DOUBLE LOADING
Kolejna sztuczka jest sposobem dla bardziej zaawansowanych. Bez owijania od razu pokażę na prostym cyklu metodę podwójnego ładowania.
1-5 meta 25mg ed
1-10 deka 350mg/week
1-12 enan 500mg/week
Po zastosowaniu tej metody cykl będzie wyglądał tak:
1-5 meta 25mg ed
1-10 deka 350mg/week
1-12 enan 500mg/week
2-3 prop 400mg (jednorazowo)
7-8 prop 400mg (jednorazowo)
Sposób ten pozwala zaszokować organizm przy użyciu jednorazowych dawek szybkiego estru testosteronu, aby zwiększyć nagle jego stężenie w organiźmie. A co za tym idzie otrzymamy ciągły progres pomimo stałych dawek środków bazujących. Uniwersalność tej metody polega na tym, że możemy manipulować w ten sposób każdym środkiem w cyklu.
Jeszcze jeden przykład by wszyscy dobrze zrozumieli idee tej metody:
1-6 prop 100mg e2d
1-6 wino 30mg ed
Po paru przeróbkach cykl będzie wyglądał tak:
1 tydz: prop 100mg e2d + wino 30mg ed
2 tydz: prop 150mg e2d + wino 40mg ed
3 tydz: prop 100mg e2d + wino 30mg ed
4 tydz: prop 150mg e2d + wino 40mg ed
5 tydz: prop 100mg e2d + wino 30mg ed
6 tydz: prop 75->50mg e2d + wino 20mg
Jak widać z niczego można zrobić całkiem dobry i skuteczny cykl. Nie trzeba od razu brać 1000mg testa jak teraz większość robi idąc za modą. Więcej koksu wcale nie oznacza lepiej.
Autor: B-50 (sfd)
Komentarze do artykułu możesz zobaczyć na forum klikając TUTAJ