Martwy ciąg tylko z pozoru jest łatwy. Chociaż wydaje się, że jest to nic innego, jak tylko podnoszenie ciężaru z podłogi, prawidłowa technika ruchu wymaga dużej wprawy, aby mieć pewność, że nogi i grzbiet ciągną ciężar jednocześnie.
Przestawienie większej części wysiłku na grzbiet sprawia, że rozwijasz mniejszą siłę i ryzykujesz przeciążeniem odcinka lędźwiowego. Oto zasady prawidłowej techniki ruchu przy wykonywaniu martwego ciągu:
.
-Stań przy sztandze, ze stopami rozstawionymi na odległość około 25 cm.
-Zegnij kolana, obniż pośladki, a plecy trzymaj płasko.
-Równomiernie podnoś sztangę z podłogi. Dźwiganie ciężaru rozpoczyna siła wytworzona w dolnej części ciała.
.
-Nie blokuj nóg za wcześnie, nogi nie powinny być całkiem wyprostowane aż do momentu, w którym tułów nie będzie prostopadły do podłogi.
-Opuszczaj sztangę do podłogi również kontrolowanym ruchem, ale nie tak powoli, abyś nie musiał się przy tym zbyt mocno wysilać.
-Niektórzy trójboiści stosują technikę sumo, trzymając podczas wykonywania martwego ciągu stopy szeroko rozstawione i skierowane na zewnątrz. Ten styl podnoszenia sztangi ma mniejszą przydatność w kulturystyce z uwagi na to, że przede wszystkim wykorzystuje maksymalną siłę nóg, bioder i pośladków, a jednocześnie minimalizuje pracę grzbietu.
-Martwy ciąg na prostych nogach, podczas którego nogi są cały czas wyprostowane, skupia wysiłek na dolnych partiach grzbietu. Jednak w pierwszej kolejności rozciąga i napina mięśnie pośladków i tylnych partii ud. Jeśli się go włączy do programu ćwiczeń, powinno się go stosować do rozwijania tylnych partii ud i wykonywać przed lub po uginaniu podudzi.”
autor; Małysz666