Bruce Randall był ciekawą postacią i zwycięzcą zawodów Mr. Universe NABBA. Człowiek, który zadziwił wszystkich swoją transformacją, czymś czego wcześniej nie dokonał nikt. Było to w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Bruce był ciężarowcem o potężnej posturze, ale sylwetka ta była daleka od kulturystycznych standardów. Zresztą Randall nie myślał przez pewien czas o tym, interesowało go tylko pochłanianie potężnej ilości jedzenia i jak największa siła. W tamtym czasie jego waga dochodziła do 188 kg przy wzroście 188 cm. Był potężnie otłuszczony i jednocześnie bardzo silny. Jednak Bruce w pewnym momencie stwierdził, że zmieni swoją sylwetkę. Chociaż później przyznał, że nie czuł się specjalnie źle, tylko bardzo się pocił i miał słaba wytrzymałość. Postanowił zmienić diametralnie swoją dietę i treningi, aby zmienić swoje ciało. Miał również w planach start w zawodach Mr. Universe. Joe Weider, gdy zobaczył Randalla i dowiedział się o jego zamiarach powiedział: „Nigdy!”.
Jednak uparty Bruce po 28 miesiącach odpowiedniego odżywiania i treningu zrealizował w 100% swój plan. Zredukował wagę do ok. 100 kg. Wygrał Mr. Universe 1959 i zaprezentował jedną z najlepszych sylwetek w historii. Został wielka sensacją, gościł na wielu okładkach wszyscy chcieli z nim robić zdjęcia m in. Joe Weider chciał mieć z nim sesję, ale Randall odpowiedział – „Nigdy!”.
Więcej ciekawostek i wspomnień z dawnych lat znajdziecie na forum w dziale ‘z archiwum kulturystyki’ i temacie: http://www.sfd.pl/Echa_
