Motywacja

Motywacja w aspekcie sportowym jest tym, co pozwala nam przetrwać ciężki trening, trzymanie diety, okres przygotowań do zawodów lub ważnego wydarzenia w naszym życiu. Skąd ją czerpać, co zrobić by była u nas na wysokim poziomie?

Zdefiniuj swój cel

Przede wszystkim określ swój cel. Realny, ale ambitny cel. Już sama wizualizacja osiągniętego sukcesu będzie dla ciebie sporą motywacją do rozpoczęcia pracy. Jeśli wymaga on bardzo dużo czasu i nakładu pracy, podziel go na kilka mniejszych etapów – wtedy każdy zaliczony krok będzie cię dopingował do dalszego działania i utwierdzał, że podążasz właściwą drogą, bo odnosisz sukcesy. Ustalając etapy określ również terminy – będziesz wiedzieć ile pracy trzeba włożyć, żeby zdążyć, ale też kiedy odniesiesz kolejny mały sukces.

Ułóż plan

Dobra organizacja to podstawa. Zwykle pierwszą z wymówek jest brak czasu. Przemyśl jak pracujesz, jakie masz dodatkowe zajęcia i obowiązki, ile czasu zajmują ci prace domowe, rozrywka. Ustal ile razy w tygodniu wykonujesz treningi i wpleć je w swój grafik, na początek 3-4x w tygodniu. Mając gotowy harmonogram zakodujesz sobie, że masz do wykonania zadania – nie zawsze wizualizacja sukcesu wystarczy do tego by się zabrać do pracy. Układając harmonogram wiesz, że masz obowiązki.

Opowiedz bliskim o swych planach

Nic tak nie motywuje do działania jak świadomość, że otoczenie patrzy i ocenia. Jeśli powiesz swoim najbliższym, że postanowiłeś schudnąć kilka kg za pomocą diety, a tymczasem zostajesz przyłapany na pochłanianiu trzech tabliczek czekolady, z pewnością poczujesz się mało komfortowo w takiej sytuacji. Wizja czy pamięć tego uczucia zażenowania niejednokrotnie pomoże ci zmienić decyzję w chwili zwątpienia czy chęci na coś zakazanego.

Wspólne treningi

Jeśli brak ci motywacji do ćwiczeń, każdorazowo ubierając dres myślisz czy przypadkiem nie masz nic ważniejszego do zrobienia, spróbuj znaleźć kompana do wspólnych treningów lub zapisz się na zajęcia grupowe. Razem zawsze raźniej i zwykle mechanizm działa tak, że gdy jednej osobie się nie chce to druga akurat ma przypływ sił i pociągnie za sobą tą pierwszą. Dodatkowo uruchamia się element rywalizacji, a to często jest czynnik, dzięki któremu jesteś w stanie pokonać liczne przeszkody.

Zadbaj o strój

To banalne, ale działa. Jeśli kupimy sobie coś nowego na trening np. buty, koszulka itp. od razu poczujemy się pewniej i chętniej pójdziemy poćwiczyć. Tak, to naprawdę działa! Oczywiście nie jest to rozwiązanie na stałe. Kupując nowe ubrania i gadżety na każdy trening zbankrutujesz – potraktuj to jako działanie doraźne lub na dobry rozbieg.

Muzyka

Czy słysząc swoją ulubioną piosenkę nie masz wrażenia, że nogi same chodzą, że przez ciało przebiegają dreszcze? Drgania muzyczne przenikając przez ciebie uwalniają emocje – nie tylko wtedy, kiedy dana piosenka z czymś ci się kojarzy. Potrafią sprawić, że serce bije szybciej, że czujesz radość bądź smutek. Gdy muzyka jest energiczna doskonale pobudza twoje ciało i motywuje do wykonania większej pracy. Zwróć uwagę na biegaczy – większość z nich biega ze słuchawkami na uszach. Muzyka nadaje rytm, łagodzi nastrój, pozwala skupić się na wykonywaniu regularnej czynności.

Prowadź dziennik / bloga

Regularne zapisywanie swoich poczynań da ci obraz tego ile pracy wykonałeś. Jeśli taka forma ci odpowiada możesz założyć bloga w Internecie. Mając świadomość, że publiczność obserwuje, komentuje twoje posty, wiesz, że nie możesz odpuścić tylko skoro powiedziałeś A to trzeba powiedzieć B. Skoro się zadeklarowałeś, że zrealizujesz swój cel, że masz plan to taką ścieżką należy podążać. Możesz też prowadzić dziennik tylko dla siebie jeśli wiesz, że pomoże ci to w organizacji, planowaniu oraz kontrolowaniu swoich działań.

Ćwicz z trenerem

Jeśli czujesz, że samodzielne treningi to dla ciebie za mało, możesz spróbować nawiązać współpracę z trenerem personalnym, który oprócz tego, że zadba o twoją technikę i bezpieczeństwo, dopilnuje by treningi były urozmaicone i dostosowane do twoich możliwości i celów. Dodatkową motywacją do ćwiczeń będzie fakt, że wydałeś niemałą sumę pieniędzy i szkoda by było żeby się zmarnowały.

Trener to również dobry obserwator i po części psycholog. Jeśli zobaczy, że twój zapał maleje albo, że pojawiają się wątpliwości, zadba o to by odwrócić twoją uwagę od zmartwień i pomoże zrealizować plan.

Kochaj to, co robisz!

To chyba najważniejsze. Wyzwania, jakie sobie stawiasz potraktuj jako coś dobrego, a nie zło konieczne. Mając pozytywne nastawienie łatwiej będzie ci podejmować kolejne działania. Wybieraj taką aktywność, która sprawia ci radość, a będziesz pakować torbę na trening z dużo większym zapałem. Pilnując diety wcale nie musisz być skazany na jedzenie ryżu z kurczakiem i sałatą do końca życia. Dogadzaj sobie. Nie muszą to być od razu słodycze i pizza – rozejrzyj się wokół, poznaj nowe smaki, znajdź takie potrawy, które są zdrowe, wpasowują się w twoją dietę, ale są również smaczne. Dzięki temu nie będziesz widział powodu, żeby rezygnować z realizacji swoich celów, bo będziesz to robić z przyjemnością, z większą motywacją.