Czy „owocowy” zawsze znaczy „zdrowy”?

Chociaż nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, to na co dzień dokonując wyboru artykułów spożywczych operujemy pewnymi uproszczonymi schematami myślowymi. Chcąc zakupić produkt zdrowi i wartościowy rzadko kiedy lustrujemy uważnie etykiety analizując składy i wartości odżywcze, a częściej polegamy na powierzchownej ocenie zredukowanej jedynie do „zabawy w skojarzenia”. I tak oto w myśl tej zasady zwykliśmy uznawać, że jeśli dany produkty jest „owocowy” to jest także zdrowy i wartościowy, czy jednak taki sposób myślenia faktycznie jest uzasadniony?

Bo owoce to „żywe witaminy…”

Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że owoce i warzywa stanowią dość cenne źródło witamin, błonnika, składników mineralnych i wielu innych cennych dla zdrowia substancji.  Przekonanie to jest na tyle silnie zakorzenione, że zdołało utrwalić uproszczony schemat myślenia zgodnie z którym wszystko co  otrzymywane jest z warzyw i owoców (lub po prostu jest warzywne bądź owocowe) postrzegane bywa jako zdrowe i wartościowe. Tymczasem, jak pokazuje praktyka wcale być tak nie musi, na co łatwo znaleźć stosunkowo wiele dowodów.

Owocowe złudzenie

Podstawowy problem z „owocowymi produktami” polega z jednej strony na tym, że tak naprawdę są one „owocami zaawansowanej technologii przemysłu spożywczego”, czyli – są wysoko przetworzone. Proces przetwarzania technologicznego, chociaż ma swoje liczne zalety (poprawa walorów smakowych, wydłużenie trwałości, skrócenie czasu przygotowania), bardzo często prowadzi do niekorzystnych zmian w wartości odżywczej produktu co związane jest z jednej strony z utratą składników pożądanych (obniżenie wartości odżywczej i zdrowotnej), a z drugiej – ze wzbogaceniem w składniki niepożądane (np. cukier, konserwanty). Finalnie produkty „owocowe” są najczęściej mieszaniną cukrów z subtelnym dodatkiem komponentów owocowych.

Owoce przemysłu spożywczego

Znakomitym przykładem produktów mających „owoce w nazwie”, które tylko z pozoru są zdrowe i wartościowe należą choćby jogurty owocowe i inne przetwory mleczne, które są po prostu obfitym źródłem cukru. Za inny przykład mogą posłużyć soki owocowe, także obfite źródło sacharozy. Wszelkiego rodzaju batoniki, produkty śniadaniowe, dżemu i musy, napoje owocowe najczęściej także wartością odżywczą przypominają słodycze. Co istotne niektóre produkty (te „o smaku owocowym”) w ogóle z owocami nie są w najmniejszym stopniu spokrewnione.  Za ich walory smakowe odpowiadają dodatki – aromaty i syntetyczne, naturalne i identyczne z naturalnymi.

Wnioski

„Owocowe” – w przypadku produktów spożywczych – nie oznacza „zdrowe” ani też „wartościowe”. Warto o tym pamiętać, gdyż zawierzając pierwszemu wrażeniu można łatwo naciąć się na żywnościowe buble będące jedynie skoncentrowanym źródłem cukru. Chcąc wybrać dobre jakościowo produkty należy przede wszystkim uważnie lustrować etykiety weryfikując składy i wartości odżywcze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *