Kai Greene jest jednym z najbardziej znanych kulturystów na świecie. Teraz chce podjąć próbę zmiany diety, bazując na roślinach. Utrzymanie stałej, wysokiej ilości białka w diecie kulturysty ma kluczowe znaczenie. Przez długi czas uważano, że aby uzyskać wystarczającą ilość białka, trzeba je pozyskiwać głownie z mięsa. Niemniej jednak Greene niedawno odkrył, że może równie dobrze odnosić sukcesy z dietą roślinną. Ciekawe… życzymy powodzenia na nowej drodze życia 🙂 Podobne idee głosi ostatnio Arnold, acz w jego lodówce to steki zajmują nadal najwięcej miejsca. Bardziej podejrzewamy problemy zdrowotne, jeden z etapów kariery zawodnika PRO.