Napojów gazowanych przy wszelkich możliwych okazjach sugeruje się unikać, lekarze, dietetycy, specjaliści od promocji zdrowia namawiają do rezygnacji z bąbelkowych płynów na korzyść niegazowanej wody i soków. Czy tak naprawdę jest coś złego w napojach nasyconych dwutlenkiem węgla i bezwzględnie należy ich unikać?
Mówi się, że napoje gazowane są niezdrowe, „tuczą”, zwiększają łaknienie, powodują problemy trawienne, a nawet, że utrudniają nawodnienie organizmu czy też – że zatruwają organizm. Faktycznie niektóre z produktów rynkowych pewne niekorzystne właściwości wykazują, jednak to nie znajdujący się w nich dwutlenek węgla jest największym problemem, ale inne składniki. Można wręcz powiedzieć, że sam termin „napoje gazowane” wprowadza tutaj istotne zamieszanie.
Problem tkwi w tym, że bardzo często napoje nasycone dwutlenkiem węgla to wysoko przetworzone produkty żywnościowe, będące jedynie źródłem cukru, barwników, konserwantów i rozmaitych dodatków smakowo –zapachowych. To właśnie te składniki – oraz brak wartości innej niż energetyczna – sprawiają, że stanowią one niepożądany element diety i takich napojów należy się wystrzegać, albo przynajmniej – ograniczać ich konsumpcję. Sama obecność CO2 nie stanowi tutaj istotnego problemu, bo owy gaz poza pewnymi wyjątkami nie wpływa w sposób negatywny na nasz organizm.
Przykładem zdrowego i wartościowego napoju gazowanego jest woda mineralna nasycona dwutlenkiem węgla. Podobnie jak wody niegazowane jest ona źródłem ważnych dla naszego zdrowia składników mineralnych takich jak wapń i magnez, a co więcej charakteryzuje się zazwyczaj wyższą czystością mikrobiologiczną i większą trwałością, przez co można po otwarciu można przechowywać ją dłużej (CO2 konserwuje wodę utrudniając rozwój patogennych bakterii).
Po więcej informacji odsyłamy na serwis Potreningu.pl:
http://potreningu.pl/diety/artykuly/1121/czy-gazowane-napoje-sa-zle