Temat powstał w celu odpowiedzi na pytania czy policjant nie przesadził i czy miał prawo zrobić, to co zrobił. Zaznaczam jednak, że to opis jedynie sytuacji niemalże powszechnych, czyli takich jakie mogą spotkać każdego „przechodnia”, nie opisane są w nim jakieś specjalne odstępstwa,przypadki itp.
a) Legitymowanie
Policjant umundurowany powinien nam się przedstawić i podać swój stopień. Policjant nieumundurowany powinien ponadto pokazać legitymacje policyjną, a na żądanie osoby legitymowanej umożliwia odnotowanie tych danych. Powinniśmy ponadto zostać poinformowani dlaczego zostajemy wylegitymowani (nie ma się co zrażać jak usłyszymy ze to rutynowe działania, bo policjant ma do tego prawo). Podczas legitymowania policjant spisuje dane z jakiegoś dokumentu, którego zażąda (najczęściej dowód osobisty) bądź gdy nie mamy żadnego dokumentu spisuje dane ustne co później sprawdza w celu weryfikacji tego co podaliśmy (lepiej nie kłamać bo sobie tylko kłopotów można narobić).
b) Zatrzymanie
Podczas zatrzymania policjant z reguły:
– pyta bądź sprawdza czy nie masz broni, jakiegoś niebezpiecznego narzędzia
– informuje Cię o zatrzymaniu z jakiego powodu zostajesz zatrzymany i o tym że użyje siły gdy nie podporządkujesz się jego poleceniom (ma do tego prawo)
– Gdy jesteś ranny (brałeś udział np. w jakiejś bójce) nim przystąpią do zatrzymania/legitymowania muszą udzielić niezbędnej pomocy medycznej bądż wezwać odpowiednie służby.
– zawozi Cię na komisariat gdzie dokładnie mówi Ci za co zostałeś zatrzymany, kogo mają zawiadomić o zatrzymaniu, sporządzają protokół i dają Ci go do podpisania.W protokole jest to co sam powiedziałeś.
c) Gdy nie stosujesz się do poleceń policjanta ma on prawo:
– użyć siły, ale nie może uderzać, chyba ze działa w obronie życia.
– skuć Cię w kajdanki. Nie ma tu mowy o jakimś łagodnym traktowaniu; Zakuwają i mogą Cię wtedy ***nąć na glebę, wykręcić rękę itp.
– gdy stanowisz zagrożenie dla życia innych osób lub życia policjantów mogą Cię uprzednio „poczęstować” paralizatorem.
– mogą Cię spałować gdy jesteś agresywny i stanowisz zagrożenie dla nich, np. machasz łapami czy grozisz im
– gdy realnie grozisz policjantowi bądź gdy uzna on że czuje się zagrożony z Twej strony może on użyć do obrony własnej psa (jeśli będzie miał). Może go użyć również, gdy będziesz stawiał czynny opór przy zatrzymywaniu.
– gdy policjant podejrzewa że masz coś wspólnego z miejscem przestępstwa (np. spuściłeś komuś ostry łomot) uciekasz i nie reagujesz na jego polecenia to najpierw krzyczy: „stać policja” potem gdy się to okaże niewystarczające powinien krzyknąć „stój bo strzelam” oraz gdy delikwent się nie zatrzyma oddać strzał ostrzegawczy w powietrze.
Ponadto: Gdy ubliżasz, obrażasz, wyśmiewasz się z nich mogą Ci wlepić mandat, robią to z reguły na miejscu, bez zabierania Cię na komendę, chyba ze nie stosujesz się do wydawanych przez nich poleceń wtedy użyją wobec Ciebie siły. Mandatu możesz nie przyjąć i wtedy sprawa jest kierowana do sądu grodzkiego.
Pamiętajcie, wszelkie napisy typu „***ac Policje, CHWDP to obraza. Za to też dostaniecie mandat (czy słusznie czy nie to jak będzie Wam się chciało to się sądźcie później)
d) Izba wytrzeźwień
– to że jesteś pijany nie może być jedynym powodem zatrzymania.Polskie prawo nie zabrania bycia pijanym,ale zatrzymać Cię mogą gdy już jesteś pijany i np. szerzysz zgorszenie w miejscu publicznym lub stwarzasz zagrożenie. Stan nietrzeźwości zachodzi gdy masz więcej niż 0,5 promila alkoholu we krwi
– na Izbie posiedzicie tak długo, aż wytrzeźwiejecie
– oczywiście słono zabulicie za wizytę tam
Autor: QUEBLO (sfd)
Dodatkowe komentarze i opinie o tym artykule możecie przeczytać na naszym forum, klikając: TUTAJ
Przydałby się temat o prawach jakie ma klient marketu w starciu z ochroną. Wiele osób nie zna ich i dlatego dochodzi do nadużyć – przeszukania / przetrzymania itp…
jak takimi dysponujesz smiało możesz dorzucać 😀
Jak zbiorę pełne info pewnie tak zrobię. Przyda się 🙂
a w marketach to są takie byki że śmiać mi się chce, tylko czemu zawsze łapią mikrych chłopaków, a jak wchodzimy z ekipą to z drogi schodzą
bo im mało płacą, to co się będą narażać
A czy policjant ma prawo do przeszukania np. plecaka?
moze ale raczej jesli nic sie nie dzialo tylko po prostu cie spisali to raczej tego nie zrobia(moj qmpel byl na takim placu targowym gdzie tylko w soboty omzna chodzic spisali go a ze to bylo przed sylwestrem mial 3 szampany w plecaku(qmpel ma 16 lat) 2g marihuany w kieszeni,i nie przeszukal go wtedy xD )