Brandon Curry cudem unika kontuzji!


Wczoraj miałem straszny moment podczas treningu. 
Podczas ostatniego ćwiczenia, przewróciłem na siebie maszynę. Dzięki Bogu wyszedłem bez obrażeń, tylko guz i złom. Życie jest niepewne. W jednej sekundzie sprawy mogą się układać świetnie, a w drugiej nie tak dobrze

Brandon jest jednym z faworytów do zdobycia tytułu Mr. Olympia 2019.

Na jego Instagramie opublikowano wideo, które pokazuje incydent jaki miał miejsce podczas treningu, Wygląda to wyjątkowo groźnie, cudem nie doszło to tragedii.

W tym samym filmie Brandon wyjaśnia, że ​​doznał jedynie drobnego uderzenia w głowę i zadraśnięcia kciuka.

Udostępnij znajomym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *