Kawa i przeciwutleniacze

Kawa, jedna z najpopularniejszych używek, posiada zbawienny wpływ na nasz organizm dzięki dużej ilości przeciwutleniaczy.
Kawa zawiera duże ilości przeciwutleniaczy, którym przypisuje się zdolność zapobiegania chorobom serca i nowotworom – po raz pierwszy zaobserwowali badacze brytyjscy. Wydaje się ponadto, że są one dobrze przyswajalne przez organizm.

Zdaniem autorów badań, kawa może być z powodzeniem uważana za składnik zdrowej diety, pod warunkiem, że pije się ją z umiarem.

Zespół prof. Alana Croziera z Uniwersytetu w Glasgow doszedł do takich wniosków w trakcie badań, które polegały na mierzeniu zawartości przeciwutleniaczy w ponad 70 różnych gatunkach owoców, warzyw i napojów.

Następnie w grupie ochotników analizowano, w jaki sposób różne przeciwutleniacze są przyswajane w organizmie po strawieniu pokarmu.

Jedną z ciekawszych obserwacji był fakt, że kawa zawiera spore ilości tych związków. Przeciwutleniacze to broń przeciw wolnym rodnikom, cząsteczkom, które silnie uszkadzają komórki i tkanki i którym przypisuje się udział w rozwoju nowotworów, chorób serca i w procesach starzenia.Do tej pory, doniesienia naukowe pomijały kawę jako źródło przeciwutleniaczy, a skupiały się raczej na herbacie, i to głównie zielonej.

Co ciekawe, badacze zaobserwowali również, że niektóre z przeciwutleniaczy są wchłanianie w jelicie cienkim do krwiobiegu, podczas gdy inne wędrują do jelita grubego, gdzie mogą chronić przed rozwojem raka tego narządu.

Zdaniem prowadzącego badania, prof. Alana Croziera, wyniki jego zespołu wskazują, że lepiej dostarczać organizmowi przeciwutleniaczy wraz z różnymi składnikami diety, takimi jak owoce, warzywa i napoje, niż przyjmować specjalne preparaty.

„Jeśli stosuje się preparaty, to wraz z jedną tabletką można na raz przyjąć ilość przeciwutleniaczy odpowiadającą ich zawartości w 2 kilogramach czosnku. Nie jest to więc zbyt naturalna metoda” – konkluduje badacz.

Naukowcy zaprezentowali swoje wyniki na dorocznym spotkaniu Towarzystwa Biologii Eksperymentalnej w Edynburgu.

Autor: k3ho (sfd)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *