Jeśli wydaje Ci się, że aby poprawić swoją sylwetkę wystarczy jedynie wpaść na siłownie, pomachać trochę sztangą i hantlami, ubrać się i wrócić do codziennych obowiązków, to niestety jesteś w głębokim błędzie. To, że zamęczasz bicepsy kilkunastoma seriami na co drugim treningu nie koniecznie spowoduje, że urosną choćby o milimetr. Owszem, będą Cię boleć może i przez kilka dni, ale wbrew powszechnym przekonaniu: to że „boli”, nie koniecznie oznacza że „rośnie”. Poza regularnym kontaktem ze sztangą i hantlami Twoim mięśniom potrzeba jeszcze odpowiedniej diety. Dlaczego? Oto jest pytanie…
Po pierwsze zdać musisz sobie sprawę, że trening sam z siebie nie wywołuje wzrostu masy mięśniowej, a wręcz odwrotnie – wywołuje (mikro)uszkodzenia włókien mięśniowych, które dopiero po jego zakończeniu ulegają naprawieniu. Jeśli organizm ma sprzyjające warunki , regeneracja zachodzi sprawnie, a odnowione włókna mięśniowe są większe i silniejsze niż wcześniej. Tym samym następuje przyrost tkanki mięśniowej. Organizm by cokolwiek odbudować potrzebuje jednak surowca, a są nim aminokwasy zawarte w białku pokarmowym (mięsie, jajach, rybach, serach etc…).
Samo białko (budulec) to jednak nie wszystko. Potrzebni są jeszcze ”robotnicy” . W ludzkim organizmie za przebieg większości reakcji, w tym procesów regeneracyjnych, odpowiadają specjalne związki chemiczne zwane enzymami. Można powiedzieć, że w obrębie tkanki mięśniowej pełnią one funkcję ekipy rozbiórkowo-budowlanej. Zęby działać prawidłowo potrzebują zarówno energii pochodzącej z węglowodanów i tłuszczu jak i specjalnych koenzymów, czyli jednostek nadzorujących ich pracę. Koenzymy natomiast powstają w organizmie z witamin, ale spore znaczenie mają tutaj także makro- i mikroelementy.
Jak więc widać na powyższym obrazku potrzebne jest pełne spektrum składników odżywczych, by proces regeneracji powysiłkowej zachodził sprawnie. Oczywiście zależnie od Twojego priorytetu (a może to być np. przyrost masy mięśniowej, czy redukcja tkanki tłuszczowej), ilościowy skład diety będzie inny, jednak samo jej znaczenie dla osiągania zamierzonego celu pozostaje niezmienne. Chcesz robić postępy – musisz mieć dobrą dietę.
Oczywiście ułożenie i prowadzenie dobrej diety wymagać będzie pewnej uwagi, a początkowo nieraz dodatkowych nakładów czasowych. Po dwóch – trzech tygodniach jednak załapiesz „rytm” i sportowe menu stanie się elementem Twojego trybu życia. Wychodząc na przeciw Twoim potrzebom twórcy serwisu potreningu.pl opracowali komplet bezpłatnych i prostych narzędzi, które w znacznym stopniu ułatwią Ci układanie diety. Kalkulator BMR dostępny pod linkiem:
http://potreningu.pl/kalkulatory/bmr obliczy Twoje zapotrzebowanie na kalorie i podstawowe składniki odżywcze, a aplikacja: http://potreningu.pl/kalkulatory/kalorie policzy ile dostarczasz kalorii w ramach posiłku, jak i całego menu. Pamiętaj też, że w razie problemów i wątpliwości zawsze możesz zadać pytanie na forum sfd.pl.
Zapraszam do dyskusji na forum klikając TUTAJ
Autor: Faftaq