Jedz i spalaj tłuszcz! Czyli jak komponować posiłki, by przyspieszały odchudzanie?

Odchudzanie, by przebiegało sprawnie, wymaga nie tylko motywacji i silnej woli, ale także odpowiedniej podaży składników odżywczych. Można powiedzieć, że organizm żeby w ogóle mógł sięgnąć do rezerw tłuszczowych musi wiedzieć, że zapewnione ma odpowiednie ku temu warunki, w innym wypadku zacznie się bronić wydzielając tony kortyzolu – hormonu, który w sposób wybitny utrudnia redukcję tkanki tłuszczowej.

Tak więc bezmyślne praktyki polegające na drastycznym ograniczeniu podaż energii czy pomijanie kwestii właściwej podaży skalników o charakterze  budulcowym i regulatorowym szybko doprowadzają metabolizm do degrengolady.

Niestety wiele osób żyje w błędnym przekonaniu, że aby skutecznie pozbyć się nadmiaru kilogramów wystarczy po prostu mniej jeść. Jak łatwo się przekonać, spożycie pokarmu można drastycznie ograniczyć na tydzień, góra dwa, a potem pojawiają się „schody”: apetyt rośnie do takich rozmiarów, że jest niemożliwy do opanowania i w końcu rzucamy się na jedzenie. Tak więc zamiast walczyć z własną fizjologią należy wyjść jej naprzeciw i…. jeść, ale z głową.

Po pierwsze, rano warto zjeść śniadanie. Nie oznacza to jednak że należy się do niego zmuszać, czy też pchać w siebie od rana tony płatków, pieczywa, dżemów czy owocowych jogurtów. W ramach pierwszego posiłku w ciągu dnia należy dostarczyć solidnej porcji białka – dlaczego? Otóż białko ma dwa podstawowe walory: z jednej strony tłumi apetyt na długo, a z drugiej działa termogennie, czyli podkręca metabolizm nasilając wydatkowanie energii. Po omlecie z warzywami i otrębami przyjemne uczucie sytości towarzyszyć Ci będzie przynajmniej do południa. Co więcej, zauważysz także, że Twój mózg wcale nie pracuje gorzej bez solidnej porcji cukrów, a wręcz zaskakuje długo utrzymującą się świeżością.

Koło południa warto spożyć drugi posiłek, najlepiej w postaci sałatki z grillowanego mięsa i świeżych warzyw lub choćby mozarelli z pomidorem i oliwą z dodatkiem ziół takich jak bazylia (caprese). Jeśli nie masz czasu na takie dania weź ze sobą do szkoły lub pracy paczkę orzechów włoskich lub migdałów, porcję owoców i kubek kefiru lub jogurtu naturalnego i voila! Oto masz szybkie, wysokowartościowe i niezwykle sycące drugie śniadanie. Dobrą alternatywą może być także kanapka z razowego pieczywa. Nie pomijaj tego posiłku i nie zastępuj przekąskami takimi jak batoniki czy ciastka… więcej

Udostępnij znajomym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *