Popularny lek zmniejsza korzyści wynikające z uprawiania sportu

Statynami nazywamy grupę leków stosowanych w medycynie w celu obniżenia poziomu cholesterolu i zmniejszania ryzyka chorób układu krążenia u osób z grupy wysokiego ryzyka. Ze stosowaniem statyn wiąże się wiele kontrowersji, a badania wskazują, że stosowanie jednej z nich – simawastatyny – znosi część korzyści wynikających z podejmowania regularnej aktywności fizycznej w przypadku osób z nadmierną masą ciała.

Wysiłek fizyczny a zdrowie

Nie ulega wątpliwości, że odpowiednio ukierunkowana, regularna aktywność fizyczna w sposób ewidentnie pożądany oddziałuje na zdrowie i samopoczucie. Wśród korzyści z niej wynikających wymienić można poprawę kondycji, korzystny wpływ na funkcjonowanie układu krążenia, zmniejszone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, poprawę tolerancji glukozy czy obniżenie nadmiernej masy ciała. W zasadzie trudno przecenić rolę jaką w życiu człowieka może odegrać rekreacja ruchowa, zwłaszcza w odniesieniu do ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Niestety okazuje się, że niektóre farmaceutyki mogą zablokować pozytywny wpływ wysiłku przynajmniej na wybrane parametry fizjologiczne.

Intrygujące badanie

Grupa naukowców z Uniwersytetu Missouri  postanowiła zbadać czy stosowanie leku z grupy statyn – simiwastatyny, wpływa na adaptację wysiłkową  osób z nadmierną masą ciała, u których stwierdzono przynajmniej dwa wskaźniki zespołu metabolicznego. Zespołem metabolicznym nazywamy zbiór współistniejących czynników ryzyka choroby niedokrwiennej serca, takich jak otyłość brzuszna, nadciśnienie, dyslipidemia, zaburzenia tolerancji glukozy. W badaniu wzięło udział 37 ochotników w wieku 25-59 lat, nieuprawiających do tej pory sportu, prowadzących siedzący tryb życia. Uczestnicy zostali poddani dwunastotygodniowemu szkoleniu, przy czym osiemnastu zbadanych otrzymało także dodatkowo 40 mg simwastatyny. Po dwunastu tygodniach niestety okazało się, że korzyści wynikające z regularnej aktywności fizycznej rejestrowane są jedynie w grupie nieprzyjmującej leku… więcej

Udostępnij znajomym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *