Mitologia w kulturystyce- czyli rozprawiamy się z mitami!!! cz.6

normal_dsc03081.JPG

Mit szósty: nie powinieneś robić mostka przy wyciskaniu sztangi leżąc…

ZOBACZ JAK wyciska WETERAN I LEGENDA 3-BOJU W POLSCE, JAN WEGIERA.PONAD 20 LAT TRENINGU!

…. bo „uszkodzisz sobie plecy”, „doznasz kontuzji”. Ilu znasz wyciskaczy co trenują 10,20,30 lat? Jeśli masz okazję, zobacz jak taka osoba wyciska sztangę leżąc na ławce poziomej (na marginesie: nie istnieje coś takiego jak „ławka płaska”. „Płaska” może być jezdnia lub jakaś podobna powierzchnia, ławka do wyciskania znacznie wystaje ponad podłoże, więc nie jest płaska).
Praktycznie wszyscy tacy wyciskacze stosują mostek. Dlaczego? Ponieważ bez mostka ich stawy barkowe już dawno by się rozsypały, wskutek zmuszania stawu do nie-fizjologicznej pracy pod obciążeniem. Mostek stanowi najlepszą ochronę twoich stawów barkowych. Dodatkowo znacznie poprawisz swój wynik w WL.
Plecy, a w szczególności ich dolna część, potrafią znieść gigantyczne przeciążenia.
Twoje barki zostaną uszkodzone już przy stosunkowo niewielkich ciężarach.

LEKKI MOSTEK ROBIMY ZAWSZE,
już poczynając od pierwszej, najlżejszej serii rozgrzewkowej (budujemy właściwe nawyki wyciskania!). Mostek stosujemy do wyciskania leżąc na ławce poziomej, do rozpiętek, do wyciskania głową w dół, a nawet na skosie w górę i przy wyciskaniach na barki.

Niestety bywalcy siłowni – mylą mostek, z mostkowaniem. Mostkowanie = praca tyłkiem i nogami, tyłek ląduje wysoko w górze – owszem, to może być kontuzjogenne. MOSTEK = STATYCZNA PRACA W TRAKCIE wyciskania leżąc, ruch pośladków i nóg jest minimalny.

JAK robić mostek i czym różni się techniczny mostek od mostkowania – przeczytasz tu -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=2284

autor; Knife

ciąg dalszy wkrotce!

Udostępnij znajomym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *